Nadejście roku szkolnego to trudny czas dla rodziców nastolatków. Ciągła walka o to, kto jest właścicielem procesu wstawania – wstawający czy zewnętrzna osoba budząca – może skutecznie zniechęcić obie strony procesu. Jak obudzić nastolatka?
Na chwilę założymy, że w najlepiej pojętym interesie rodzica nastolatka jest obudzenie nielota do szkoły. Zresztą, wiek nastoletni, to jeszcze nie czas na podejmowanie wszystkich ważkich decyzji samodzielnie. W tym artykule przedstawimy kilka sposobów na przeprowadzenie tej nasyconej minami operacji.
Zastrzeżenie: Ten blog jest wspierany przez czytelników. Jeśli zdecydujesz się kupić produkt po kliknięciu w link, mogę zarobić niewielką prowizję, bez dodatkowych kosztów dla Ciebie (dowiedz się więcej).
Zakładamy, że dotychczas zużyte zostały wszelkie dostępne nam środki perswazji, w tym: łagodna przemowa zapoznająca z konsekwencjami spóźniania się do szkoły w całościowym kontekście sukcesu życiowego, szantaż (w tym odebraniem kieszonkowego lub szlabanem na ulubioną aktywność), lament, darcie szat, polewanie zimną wodą i tradycyjny matczyny foch.
Dlatego od razu przejdziemy do rozwiązań mechanicznych, które nie nadwyrężą delikatnej struktury relacji rodzic-nastolatek jeszcze dotkliwiej. A jednocześnie przybliżą cel w postaci względnej przytomności porannej nastolatka.
Uciekający budzik
Budzik wydaje przeraźliwy dźwięk (przynajmniej według oceny śpiącej osoby dorosłej), a dodatkowo przemieszcza się po pokoju utrudniając włączenie trybu drzemki. To model dobry dla nastolatków, którzy posiadają w sobie odrobinę empatii dla pozostałych śpiących domowników, a do tego ich słuch nie zanikł zupełnie.
Clocky – uciekający budzik. Tryb drzemki można aktywować tylko raz. Budzik zeskakuje z mebli i ucieka.
Budzik z lampą
Budzik z lampą to opcja dla osobników wrażliwych na światło. Lampa uruchamia się w zaprogramowanym czasie, rozjaśniając pomieszczenie i symulując nadejście świtu. Urządzenie szczególnie przydatne jest jesienią, zimą i wczesną wiosną, czyli przez większą część roku w Polsce. Spodoba się ponadto osobom cierpiącym na sezonowe obniżenie nastroju związane z niedoborem światła słonecznego.
Ten budzik pozwala na powolne, łagodne wybudzenie się. Niewykluczone, że pomaga uregulować rytm dobowy. Jest też przyjazny dla pozostałych domowników – nie wybudza drastycznym dźwiękiem wszystkich śpiących. Oprócz nastolatka, rzecz jasna.
Sterowana z aplikacji lampa z budzikiem Philips Sleep & WakeUp symuluje wschód i zachód słońca. Ma też funkcję relaksu prowadzoną światłem. Można przy niej czytać.
Lampa emituje relaksujące dźwięki, odgłosy natury. Można za jej pośrednictwem odbierać radio.
Lampa Philips budzi dzięki efektom świetlnym i dźwiękowym. To miły początek dnia.
SmartSleep – budzik ze światłem dziennym.
Cyfrowy budzik z radiem FM i pięcioma naturalnymi dźwiękami. Jasność wyświetlacza reguluje się automatycznie. Intensywność światła zwiększa się przez 30 minut od porannej czerwieni przez pomarańczowe aż do jasnego, żółtego światła. Ta powolna zmiana stymuluje ciało, dzięki czemu można się obudzić całkowicie naturalnie.
Wada: łatwo można włączyć tryb drzemki (dotykając budzika).
Stopniowo rozjaśniające się światło pomaga budzić się łagodnie i w zgodzie z naturą. Na koniec budzenia może uruchomić się alarm lub radio.
Lampkę można stosować też jako źródło nastrojowego światła w różnych kolorach. Przydatna funkcja: podłączenie własnego źródła dźwięku przez wejście AUX.
Opaska z alarmem wibracyjnym
Opaska typu smartband, która oprócz monitorowania rozmaitych funkcji życiowych posiada alarm wibracyjny, jest dobrym rozwiązaniem dla tych śpiochów, które choć słyszą dźwięk alarmu, to bez szkody dla snu, skutecznie go ignorują zapadając w kolejne drzemki. Zastąpi dźwięki budzika wydzierającego ze snu pozostałych domowników, którzy mogliby jeszcze pospać parę minutek.
Prawdziwą zaletą stosowania smartbandów jest obecność tzw. inteligentnego budzika, który monitorując sen, wybiera do zbudzenia swojego właściciela taką fazę snu, w której z największym prawdopodobieństwem ów właściciel lekko śpi. Opaska wibruje na ręce w takim czasie, by ją noszący wstał najpóźniej o wyznaczonej godzinie, ale nie wcześniej niż pół godziny przed ustawionym alarmem, właśnie w fazie lekkiego snu.
O opaskach do monitorowania snu pisaliśmy w tym artykule.
Opaska rejestruje godzinę położenia się spać i obudzenia, długość faz snu (REM, lekkiego i głębokiego), czas potrzebny do zaśnięcia. Dzięki tym informacjom, poprzez aktywność fizyczną, zmianę pór spożywania posiłków i ich jakości, poprawę higieny snu, każdy nastolatek może wpływać na własny sen. Tak, by jego długość i jakość dawała pełną regenerację i totalne zadowolenie rodziców.
To smartwatch w rozsądnej cenie, który monitoruje aktywność i sen, jak też mierzy saturację (nasycenie krwi tlenem) i puls. Działa około 14 dni na jednym ładowaniu. Ma wbudowany program coachingu, który pozwala osiągać lepsze wyniki w wybranej dziedzinie. Śledzi BMI.
Budzi wibracjami co delikatniej śpiące stworzenia.
Fitbit Charge 5 tak dobrze rozpoznaje poszczególne fazy snu, że może równać się z urządzeniem EEG.
Mata wibracyjna / pad wibracyjny pod poduszkę
Urządzenie to, zaprojektowanie dla osób głuchych i niedosłyszących doskonale sprawdzi się w przypadku nastolatków, które nie słyszą budzika z wyboru, czy też właściwego dla tego wieku niepełnego rozwoju mózgu.
Wibracje urządzenia umieszczonego pod poduszką mają za zadanie bezdźwięcznie wybudzić śpiącego. W zależności od rodzaju, maty wibracyjne zasilane są prosto z gniazdka, bateriami, są podłączane do dowolnego budzika albo tylko smartfonu, a nawet nie wymagają żadnego innego urządzenia do prawidłowego funkcjonowania. Idealna wydaje się kombinacja telefonu z aplikacją monitorującą sen, do którego podłączony jest pad wibracyjny uruchamiany w fazie lekkiego snu.
Naszą uwagę przykuły 3 modele.
Wibrujący budzik z dużym wyświetlaczem, alarmem dźwiękowym i lampką nocną
Na baterie. Kabel łączący pad z wyświetlaczem ma 1,8 m długości.
Budzik Geemarc WAKE’N’SHAKE Star, dedykowany niedosłyszącym, niedowidzącym, ciężko śpiącym (czyli idealny dla nastolatków we śnie) to prawdziwe kombo funkcji: alarm dźwiękowy, silne migające światło i pad wibracyjny.
Głośność do 95 dB.
Aplikacja do monitorowania snu z inteligentnym budzikiem
Aplikacje, które monitorują sen, szacują kiedy korzystający znajduje się w lekkiej fazie snu i uruchamiają ustawiony wcześniej (tzw. inteligentny) budzik w takim czasie, by wstawało się najłatwiej – w lekkim śnie. Warto je wypróbować przed zakupem dodatkowych urządzeń monitorujących sen i specjalistycznych budzików.
Artykuł o aplikacjach do monitorowania snu znajdziesz tutaj. Zwróć uwagę czy aplikacja ma opcję inteligentnego budzika. Korzyść uboczna: wzbogacenie wiedzy o własnym śnie, a w niektórych aplikacjach dodatkowe zindywidualizowane porady na temat polepszenia jakości snu. No, może w przypadku nastolatków deczko zbędne.
Specjalistyczny budzik w aplikacji na smartfon
Choć każdy smartfon wyposażony jest w budzik, to niewiele z nich wyróżnia się czymś więcej niż liczbą i rodzajem dźwięku lub melodii. Możemy jednak pobrać specjalny budzik w aplikacji i próbować w ten sposób budzić naszego nastolatka.
To dobre rozwiązanie dla osób, które choć słyszą budzik, to łatwo zapadają w kolejne drzemki. Mogą mieć ustawionych kilkanaście alarmów, a mimo to nie wstaną. Sam dźwięk zwykłego alarmu nie wybudza ich dostatecznie. A jeśli nawet, przycisk drzemki niweczy cały efekt wstępnego obudzenia.
Aby skutecznie wyłączyć budzik w aplikacji, obudzona osoba musi wykonać dodatkową czynność: potrząsać kilkanaście sekund telefonem, rozwiązać krótkie zadanie matematyczne, zeskanować kod paskowy wcześniej określonego produktu (który leży w innym pomieszczeniu), zrobić czemuś lub sobie zdjęcie, rozwiązać zagadkę, przejść określoną liczbę kroków, zrobić przysiad. W skrócie: zaangażować umysł lub ciało.
Skrajnym rozwiązaniem jest wybranie budzika, który w przypadku niewstania na czas, wysyła do mediów społecznościowych jakieś żenujące (wcześniej wskazane) zdjęcie użytkownika.
Warto przetestować kilka aplikacji, żeby trafić na wyzwanie lub dźwięk, które będą budzić najskuteczniej. A jest w czym wybierać, zarówno na IOS, jak i na Android. Oto kilka z aplikacji: Na Android: Alarmy, Alarm Clock Extreme, I Can’t Wake Up! Alarm Clock, Sleep As Android, Shake-it Alarm & Step Counter, Challenges Alarm Clock, Walk Me Up Alarm Clock.
Na iOS: Barcode alarm clock, Alarmy Alarm Clock&Sleep Sound , Carrot Alarm, Kiwake: smart alarm clock.
Podsumowanie
Nic nie zastąpi prawidłowej higieny snu. W jej utrzymaniu mogą pomóc dobrze dobrane budziki oraz inne gadżety, które pozwalają zrelaksować się przed snem (jak trenażer oddechu, generator szumu czy masażer oczu) oraz rozsądnie zaplanowana sypialnia.
Jeśli chcesz poznać więcej gadżetów, kliknij w przycisk poniżej i pobierz listę skutecznych budzików oraz praktycznych gadżetów do sypialni nastolatka.
Więcej o problemach nastolatków ze snem możesz posłuchać w wykładzie doktora Marka Kaczmarzyka na YouTube.
Słodkich snów!
Przeczytaj także:
- Verelief od Hoolest – recenzja neurostymulatora
- Zestaw słuchawkowy Philips Kokoon – Twoje rozwiązanie na chrapanie
- Jak różnice płciowe i hormony wpływają na sen?
- Lumaflex Body Pro – recenzja lampy na światło czerwone i podczerwień
- Hooga HG300 – Urządzenie do terapii światłem czerwonym i bliskiej podczerwieni
Prawdziwego pełnego relaksu nigdy za mało